Ubezpieczyciel nie wypłacił pełnej wartości ubezpieczenia – co teraz?

Praktyka firm ubezpieczeniowych dotycząca wypłacania zaniżonych kwot odszkodowań jest niezwykle powszechna. W jaki sposób odzyskać w całości należną nam sumę? Co zrobić, by nie musieć walczyć o swoje w sądzie? Pomóc mogą eksperci, którzy na co dzień zajmują się dochodzeniem sprawiedliwych odszkodowań.

Firmy ubezpieczeniowe w walce o własne dobro dopuszczają się coraz częściej zaniżania kwot, jakie należą się osobom poszkodowanym w wypadkach samochodowych. Celowo nie doszacowują kosztów nowych komponentów oraz roboczogodzin, koniecznych do wykonania naprawy. Jest to sprawą oczywistą, ponieważ każde odszkodowanie wypłacone w mniejszej kwocie to środki zachowane dla firmy. Jeśli do tego dodamy brak pewności siebie statystycznego poszkodowanego i informacje jakoby jedyną metodą odzyskania należnych środków jest droga sądowa, otrzymujemy przepis na sukces… sukces ubezpieczyciela. Jednak co zrobić, by to sam poszkodowany odniósł zwycięstwo?

Chyba każdy z nas przynajmniej raz w życiu uległ kolizji drogowej i starał się uzyskać środki na naprawę pojazdu. Mogliśmy się wtedy zdać na łut szczęścia i przystać na propozycję ubezpieczyciela, aczkolwiek czasami okazywała się ona wręcz żenująca. Już na pierwszy rzut oka widać było, że kwota jest na tyle niska, że nie uda nam się zniwelować szkód i nasz samochód nie będzie w pełni sprawny. Firma ubezpieczeniowa w celu zabezpieczenia własnego interesu w przesłanym nam piśmie oczywiście poinformowała nas, że możemy się odwołać od decyzji jak również udać się do sądu, jeśli kwota ta nie spełnia naszych oczekiwań. Widząc taki zapis wiele osób decydowało się nie podejmować dalszych kroków i przyjąć oferowaną sumę – nierzadko trzykrotnie mniejszą od tego, co powinniśmy otrzymać. Nie można się jednak poddawać, ponieważ sąd wcale nie jest ostatecznością, o czym wciąż nie wszyscy wiedzą!

Pierwszym krokiem w walce o zaległe odszkodowanie z tytułu uszkodzonego pojazdu, jest odwołania się od decyzji. Już na tym etapie możemy zrobić to sami, gromadząc szereg koniecznych dokumentów takich, jak protokół z miejsca zdarzenia, materiał zdjęciowy oraz wszystkie szacunkowe wyceny niezbędnych części i prac. Po otrzymaniu tych dokumentów należy przystąpić do analizy realnych kosztów naprawy, zasięgając przy tym porady autoryzowanych stacji obsługi czy też sprawdzonych warsztatów samochodowych. Tak w jasny sposób możemy wykazać różnice pomiędzy zaproponowaną wysokością odszkodowania, a faktycznym kosztem. Możemy także od razu skorzystać ze wsparcia fachowców, którzy całość czynności i pełne ryzyko biorą na siebie.

Eksperci, którzy wyspecjalizowali się w procesie powiększania kwot odszkodowań dzięki swojej codziennej praktyce wiedzą w jaki sposób rozmawiać z przedstawicielami firm ubezpieczeniowych, jakie dokumenty konieczne są do przeprowadzenia procedury, skąd je uzyskać i w jaki sposób przedstawić analizy tak, by doprowadzić do ponownej kalkulacji szkód. Daje to nam, jako poszkodowanym pewnego rodzaju komfort – nie musimy tracić czasu na żmudne załatwianie formalności, stresować się rozmowami z ubezpieczycielem, a możemy tylko zyskać, ponieważ otrzymamy bez wątpienia więcej niż zostało nam to zaoferowane w pierwotnej wersji. To oni jako pełnomocnicy osoby poszkodowanej będą odpowiedzialni za dialog z ubezpieczycielem, mediacje i finalizację procesu. Moglibyśmy oczywiście dokonać tego samodzielnie, zgłaszając przy tym sprawę do Rzecznika Ubezpieczonych, jednak nasza skuteczność bez wątpienia nie byłaby tak duża, jak w przypadku kogoś, kto od lat zajmuje się tego typu kwestiami. My śpimy spokojnie, a odpowiednia suma finalnie pojawia się na naszym koncie.

Niezwykle ważne jest też to, iż o pełną kwotę konieczną do naprawy naszego pojazdu możemy ubiegać się aż do trzech lat od zdarzenia, o czym nie każda firma ubezpieczeniowa wspomina. Dlatego jeśli ucierpieliśmy w jakimkolwiek wypadku drogowym czy nawet małej kolizji, a nie minął jeszcze ten okres to warto zawsze sprawdzić raz jeszcze, czy nie moglibyśmy zyskać dodatkowej sumy pieniędzy. Przecież każdemu z nas zależy na tym, by stracić jak najmniej – nie chcemy absolutnie przemieszczać się niesprawnym pojazdem, a w momencie, gdy zdecydujemy się na jego sprzedaż niezwykle istotne będą części jakie zostały w nim zamontowane – zamienniki oryginalnych części od razu zaniżą jego wartość.

Kto z nas ma na tyle wolnego czasu i samozaparcia, by czasem nawet przez wiele miesięcy spierać się z ubezpieczycielem? W dzisiejszych czasach cenimy sobie wygodę i wewnętrzny spokój, które to już na skutek samego wypadku zostają zakłócone, dlatego każda pomóc w późniejszym procesie likwidacji szkód jest dla nas tak ważna. Warto zatem zapoznać się ze schematem współpracy z kancelariami i firmami zajmującymi się dochodzeniem sprawiedliwych odszkodowań. Świat prze do przodu, owszem wypadek samochodowy nie jest niczym przyjemnym, ale zróbmy wszystko, by jego późniejsze konsekwencje nie ciągnęły się za nami w nieskończoność. Dajmy sobie pomóc i zaufajmy wiedzy i praktyce specjalistów.

Artykuł ten przedstawia zaledwie namiastkę wiedzy potrzebnej do pełnego zrozumienia zagadnienia, jakim jest odzyskiwanie zaniżonych odszkodowań OC. W celu uzyskania szerszych informacji sugerujemy kontakt z przedstawicielami naszej firmy, jak również dalsze śledzenie naszego bloga, gdzie dalej będziemy dzielić się merytoryczną wiedzą.

 

Jeżeli masz pytania

Wyślij wiadomość



Jeżeli masz pytania

tel. 535 700 060

kontakt@powiększodszkodowanie.pl

Znajdź nas nafb